Quantcast
Channel: sauria80world
Viewing all articles
Browse latest Browse all 505

Phenome, Sustainable Science, Replenishing Moisturizing Oil

$
0
0
... czyli nawilżający olejek do twarzy. Temat mogłoby się wydawać nie jest na czasie a jednak warto go poruszyć. To właśnie latem najczęściej zapominamy o dostarczeniu naszej skórze porządnej dawki nawilżenia.


Wg. producenta: "Lekki, aksamitny olejek do nawilżająco-regenerującej pielęgnacji każdego rodzaju skóry.
 Bogaty w organiczne oleje, intensywnie nawilża i odżywia naskórek, doskonale wygładza drobne linie
i nierówności, dostarcza substancji zwalczających wolne rodniki oraz zabezpieczających przed procesem
starzenia się skóry. Doskonale regeneruje, odpręża i koi, przynosi ulgę zestresowanej i napiętej skórze.
Naskórek staje się jedwabiście gładki, delikatny i sprężysty, zabezpieczony subtelnym filmem ochronnym."


Skład: Caprylic/Capric Triglyceride**, Dicaprylyl Carbonate**, Argania Spinosa Kernel Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Decyl Cocoate**, Isopropyl Palmitate**, Macadamia Ternifolia Seed Oil / Macadamia Integrifolia Seed Oil*, Persea Gratissima (Avocado) Oil*, Dicaprylyl Ether**, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Cyperus Esculentus Root Oil*, Squalane**, Glyceryl Caprylate*, Mauritia Flexuosa (Buriti) Fruit Oil**, Tocopherols**, Parfum**, Citrus Reticulata (Tangerine) Leaf Oil***, Citral***, Limonene***, Linalool***



Płynny olejek w kolorze słońca i zapachu cytrusów to kosmetyk polecany do używania na noc, gdy 
nasza skóra się regeneruje. Można go używać solo, nanieść pepitką  (kroplomierzem) kropelkę czy dwie,
 na czystą twarz, szyję i dekolt i wykonać relaksujący masaż. O dziwo szybko się wchłania a na skórze nie 
pozostawia obślizgłej czy lepkiej powłoki. Inna metoda - równie dobra - to dodanie olejku do ulubionego
 kremu czy maseczki (np. glinkowej czy algowej) - podniesie to ich właściwości odżywcze.


Skoro już wspomniałam o składzie muszę wymienić cały wianuszek olejków: arganowy, jojoba, awokado, 
makadamia, ze słodkich migdałów, mandarynek czy z oliwek. Ich właściwości nie sposób zliczyć i tak w
 skrócie: mieszanka ta ma nawilżyć, zregenerować, ba! odbudować delikatny naskórek a do tego jeszcze 
wygładzić, ukoić, umilić skórę i naszą pielęgnację. Olejek z mandarynki ponadto pobudza mikrokrążenie, 
działa antyseptycznie, odświeżająco i tonująco. Potwierdzam działanie i miłe doznania.


W tym jakże naturalnym gronie jest także nieznany mi wcześniej olejek buriti - remedium na problemy
 skórne (reguluje m.in. wydzielanie sebum) i na poparzenia słoneczne. Zawiera 5 razy więcej beta-karotenu
 niż marchew. O ile olejku nie należy stosować do opalania, to po jak najbardziej. Będzie pomocny gdy 
skóra nam się sypie, w przenośni i dosłownie - na suche skórki i przy dłuższym stosowaniu na niewielkie
 zmarszczki. Olejek buriti, makadamia i awokado wykazują bowiem działanie antyoksydacyjne.


Zapach jak już wspomniałam to słodycz cytrusów - przypomina startą skórkę pomarańczową - niezwykle energetyczny dla nosa. Ciemny kolor szklanej butelki ma chronić drogocenne składniki zawarte wewnątrz 
przed rozkładem pod wpływem światła. Pudełko też ma tu znaczenie, zrobione z kartonu,  który pochodzi 
w 80% z  makulatury. Taka jest filozofia Phenome - naturalnie wewnątrz i na zewnątrz. Bez parabenów, 
SLS i SLES... Naturalny kosmetyk bezpieczny dla skóry, nic a nic nie podrażnia, nie zapycha.

 

Cena regularna tego olejku to 145 zł/30 ml, aktualnie w sklepie Phenome jest w promocji. Muszę jednak zaznaczyć, że jest ważny tylko przez okres 6 miesięcy od otwarcia a jest to kosmetyk niesamowicie wydajny.

Viewing all articles
Browse latest Browse all 505