Quantcast
Channel: sauria80world
Viewing all articles
Browse latest Browse all 505

Pędzel vs Beautyblender

$
0
0
Dawno już wyrosłam z nakładania podkładu gołą ręką tj. palcami (i wcale nie dlatego, że to nie higieniczne) 
a życie sobie ułatwiam stosując takie gadżety kosmetyczne jak pędzle czy gąbki. Ten post w dużej 
mierze poświęcony będzie rozprawce co lepsze a właściwie czym lepiej - jajem czy pędzlem? ;)


Są różne szkoły a ile makijażystów tyle zdań i rad. I tak jeden poleca używać rozgrzanych palców - powrócę na chwilę do tego tematu - a inny wręcz przeciwnie, wręcz odradza gdyż podkład może stać się zbyt rzadki a co za tym idzie nierównomiernie się rozprowadzać tworząc smugi czy plamy. Nie mi to oceniać każdy ma swoje zdanie, wypracowaną technikę, albo po prostu upodobanie. Gąbeczki są przede wszystkim funkcjonalne - tu mam na myśli wszelkie gąbki typu Beautyblender (TU i TU oryginalny jeszcze różowy egzemplarz i recenzja po kilku miesiącach używania KLIK, jajeczko Real Techniques KLIK czy znalezione w Tk Maxxie twardo jak kamień jajo TO). 


Opływowy kształt, możliwość dotarcia w najmniejszy zakamarek na twarzy, wygoda i szybkość używania 
to główne zalety przemawiające na korzyść jaja. Minusem może być cena (oryginalny to ok. 80 zł) czy 
wchłanianie przez gąbkę podkładu. Dla mnie liczy się przede wszystkim efekt i wiele jajek zużyłam, troszkę
 jednak zraziła mnie jego nieświeżość... W międzyczasie miałam romans z pędzlem Real Techniques - KLIK
  - który zawitał w mojej kosmetyczce dwa razy. Pędzel niestety po pewnym czasie rozpadł się na części
 pierwsze, włosie wypadło w kawałku. Dałam mu drugę szansę i czasem spotykamy się jeszcze ;)



Ostatnio moją miłością jest pędzel Hakuro nr 51 tzw. flat-top o bardzo gęstym, miłym w dotyku włosiu. 
Idealny do nakładaniu podkładów o konsystencji płynnej a także minerałów.  Jak wcześniej mogłam go
 nie mieć nie wiem, ale powiem tylko, że przesłonił mi całą twarz! Odpowiedni rozmiar, naturalny efekt i 
przyjemność używania. Przed użyciem należy go spryskać np. wodą termalną - taki tam trik aby za dużo
 nie pił - podkład najlepiej nanieść na dłoń i zanurzyć w niej pędzel a następnie nałożyć punktowo na
 twarz i okrężnymi ruchami rozprowadzić. Bardzo dobrze go wtapia a i możemy budować krycie.



Czy to pokład bardziej płynny czy gęsty - w obu przypadkach pracuje się nim równie wygodnie.  Włosie 
dwukolorowe czarno-białe, ścięte na płasko jest syntetyczne a trzonek tegoż pędzla wykonany z naturalnego
 drewna. Rozmiar całkowity to 16 cm (włosie 2,2 cm), nie jest za ciężki, łatwo się nim operuje. Flat top 
sprawdzi się się także przy minerałach kiedy produkt wmasowujemy - delikatnie rozprowadza go na skórze
 nie pyląc.  Nie mogę za to  przekonać się do stosowania beautyblendera w połączeniu z produktami sypkimi - jakoś mi się to nie widzi. Zachowanie czystości pędzla już z doświadczenia wiem jest o niebo lepsze...



Myję go każdorazowo po użyciu, unikając części metalowej i drewnianej (te tylko przecieram), schnie w 
ciągu kilku godzin.  Jedna tylko uwaga - w środku co nie co może podkładu zostać - nie dajmy mu więc 
zaschnąć! Jak już mam porównywać to jajo tego podkładu więcej wchłania i schnie zdaje mi się dłużej. 
Do mycia stosuję zazwyczaj zwykłe mydło, żadna tu filozofia. Z pędzla wypadły może trzy włoski, nie
stracił kształtu, dalej jest do rany przyłóż ;)  Jaja chcąc nie chcąc blakną, po pewnym czasie tracą i
kształt i formę, nie są tak sprężyste i śliczne. Swoje pierwsze pędzle Hakurko mam do tej pory :)


I tak pędzel to mniejszy pijak, jest bardziej uniwersalny, efekt końcowy porównywalny. Trzyma się też
 lepiej,  bo w utrzymaniu jest po prostu łatwiejszy ;)  Bardzo dobra jakość, przy odpowiedniej cenie
 ok. 28 zł - polecam zakupy w sklepie Bodyland.pl - szybko, miło i przyjemnie :)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 505