Part nr dwa powakacyjnej serii. Pielęgnacja ciała - tu przodują umilacze kąpieli
i silna grupa Organique. Namaszczałam się także, myłam rączki uważnie, grunt to higiena ;)
Botanic Garden rabarbar&jabłko - żel pod prysznic i peeling cukrowy to słodko-kwaśna mieszanka
Orzeźwiająca zielona i biała herbata Fresh&Fruity - peling żelowy, jest jeszcze maska KLIK
Organiczne mydła Organique (1 z 4 zużytych!!) - nie tylko do rączek, ale do całego ciała
Pianka z mikrogranulkami cukru czyli Sugar Whip Peeling to hit Organique !!
Pianka z mikrogranulkami cukru czyli Sugar Whip Peeling to hit Organique !!
Tołpa Spa Eco Relax - odprężający krem serum do masażu używany na specjalne okazje ;) KLIK
Bath and Body Worsk perfumowany balsam do ciała, lekki i idealny na lato, uwielbiam ich apachy!
Phenome cukrowy żel pod prysznic - naturalny ale drogi, Phenome wprowadziło wiele nowości... KLIK
Marka Lirene jakiś czas temu wypuściła linię do mycia w formie mleczka - migdały cudownie otulają ciało!
Yves Rocher niestety się nie popisał peelingem-żelem o zapachu chemicznych truskawek :(
Rexona tym razem w wydaniu black, zawsze tak czy siak wracam do ulubionej zielonej
Nowe żel do mycia rąk Bath and Body Works z peelingującymi granulkami
Bogate, jedwabiste, włoskie masło do ciała I Coloniali z masłem karite