Nie jest żadną tajemnicą, że na paznokciach noszę różne ozdoby, ale artystka ze mnie żadna. My
Secret ma przeróżne emalie do zdobień, spośród siódemki trzy z bliska pokażę, taki troszkę misz-masz ;)
Lakiery nawierzchniowe, które pozwalają wyczarować fantazyjny manicure, zarówno zastosowane
samodzielnie, jak również aplikowane na inne lakiery. Za bazę służy mi kremowy róż 203 Baby Pink.
222 Playpul Dots - cyrkowa mieszanka kolorowych sześciokątów. 223 Naughty Dots - połączenie czerni z czerwienią i 221 Polite Dots - słodka posypka lukrowa z makiem, mniejszych i większych elementów.
Dla porządku oprócz pstrokatej trójeczki są także takie delikatesy jak Top Coat'y: 224 Golden Flakes,
226 Diamod Shine, 225 Sugar i 227 Mat Finsh. A oprócz tego 20 nowych kolorów Nail Polish!!
![]()


Nie miałam problemów z aplikacją, nie trzeba być tu dokładnym, 'suszenie' i zmycie nie było koszmarem ;)
To od nas zależy czy nałożymy jedną czy dwie warstwy, dla porównania obie wyglądają ciekawie.
Jest w czym wybierać i kombinować. Jednak co za dużo to nie zdrowo, ostatecznie postawiłam na dwa
kolory :) Która propozycja Wam się podoba?? Cena lakierów: 6,99/10 ml w drogeriach Natura.